






Skończyły się wakacje, skończyło lato i tylko jeszcze wyjazdy do lasu dają namiastkę radości, bo w tym roku lasy pełne grzybów. Jeśli przyjrzeć się forom internetowym, to aż dziw bierze, jak szybko uleciała wakacyjna radość. Ale może ci forumowi malkontenci na wakacjach nie byli, umysłów nie resetowali, nie odpoczęli od codzienności i kumulują frustrację.
Specjaliści radzą, by jednak nie rezygnować z urlopu, bo to pozwala zachować siły na kolejne lata. A wiadomo, zdrowie jest najważniejsze, więc jeśli kto nie był, niech rusza oddychać jesiennym powietrzem.
Prawdą jest, że dopóki z Gorzowa nie wyjadą ci, którzy rozkopali nam miasto wzdłuż i wszerz, dopóty powroty ze świata będą przyprawiać nas co najmniej o grymas niezadowolenia, ale żeby nie mówić tylko o tym, co złe, żeby jeszcze na jakiś czas zachować dobry nastrój, chcę dziś poruszyć kilka spraw, które pokazują, że miasto mamy może nie najpiękniejsze, ale za to ludzi, no, no. I to takich, którym się chce, którzy spełniają swoje marzenia mimo niedoskonałości własnych lub tzw. systemu.
W ostatnim tygodniu września brałam udział w kilku wydarzeniach. To pierwsza ogólnopolska konferencja zorganizowana w naszym szpitalu na temat kontrastowego USG. To otwarcie salonu BMW Bońkowscy. To premiera kolejnej książki Ady Szklarz „Optymistka”. I wreszcie koncert zespołu Terno. Każde z nich inne, ale za każdym stoi człowiek związany z tym miastem.
Od kilkunastu lat uczestniczę w dorocznych konferencjach dla dziennikarzy zajmujących się tematyką zdrowia „Polka w Europie”. Najpierw spotykamy się w wybranym mieście wojewódzkim (ostatnio w Olsztynie, czytaj tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,zdrowie,9497,), słuchamy wykładów o zdrowiu specjalistów z tzw. najwyższej półki, a potem ruszamy do sąsiedzkiego państwa, by porównać, jak tam radzą sobie z ochroną zdrowia.
Kiedy kilka lat temu nasz szpital tonął w długach, nie miałam śmiałości marzyć o tym, by był gospodarzem konferencji dla dziennikarzy czy kogokolwiek innego. Stąd moje ogromne zdziwienie po powrocie z ostatniej „Polki” na wieść, że dr Roman Kołodziejczak organizuje spotkanie dla lekarzy z całego kraju, poświęcone ważnej metodzie diagnostycznej (czytaj tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,zdrowie,9510,).
Świetnie zorganizowana konferencja to nie tylko liczne wystąpienia i warsztaty, ale też wypełnienie wolnego czasu. To też pokazanie ludziom z zewnątrz tego, co tu mamy i czym możemy się pochwalić. Roman Kołodziejczak postawił na zespół Terno Edwarda Dębickiego i był to strzał w dziesiątkę.
Pełen profesjonalizm, dawka tradycji romskiej, to coś, co na zawsze zabrali z Gorzowa goście konferencji medycznej (czytaj tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,9512,).
Marka BMW nie potrzebuje specjalnej reklamy, ale otwarcie Salonu Bońkowscy to jednak dla Gorzowa posadowienie na górnej półce motoryzacji. I szkoda, że nie było nikogo z urzędu miasta, bo to jednak przedsiębiorca nie byle jaki. Wkrótce organizuje event poświęcony kobietom. 11 października do miasteczka nad Wartą przyjedzie m.in. Dorota Wellman. Z pewnością będzie się działo. I choć tym razem nie pojawi się tam Kobieta z męskim sercem, czyli Ada Szklarz (bo już uczestniczyła w podobnych spotkaniach, ale w Poznaniu), to ona sama kolejny raz pokazała, że marzenia się spełnia, że chcieć znaczy móc, więc i jej należy się słowo w tym felietonie.
Ada to ambasadorka dobrego nastawienia do życia i świata, przekonująca, że tylko z takim nastawieniem można osiągnąć sukces, że optymizm potrzebny jest nie tylko kobietom w chorobach kardiologicznych, ale każdemu z nas doda skrzydeł. Trzeba tylko widzieć szklankę do połowy pełną i trzeba to robić nie tylko dla innych, ale przede wszystkim dla siebie. Ada Szklarz wydała poradnik „Optymistka”, by pomagać kobietom w chorobie (czytaj tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,czlowiek,9509,), ale będzie przydatny każdej osobie, borykającej się ze zdrowiem.
Sami widzicie, że Gorzów ma potencjał w ludziach. Sami widzicie, że jest z kogo brać przykład. A tym, którym nawet słońce przeszkadza, tym którzy wolą taplać się w politycznym błocie, opluwać tego czy owego, wypisywać paszkwile na tych, którym nawet do pięt nie dorastają, radzę najpierw zastanowić się nad sobą, zrobić rachunek sumienia i wziąć za konkretne działanie, a nie udawać obrońców jedynie słusznej sprawy.
Gorzów mimo niedoskonałości ma wielu świetnych ludzi i warto ich naśladować.
Najpiękniejszej złotej jesienie Państwu życzę.
Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca
« | grudzień 2023 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |