
Lądowanie na lotnisku Glasgow International przebiegło sprawnie i bez zakłóceń. Ostatecznie w powietrzu byliśmy nieco ponad dwie godziny. Tym razem samolot zatrzymał się tuż przy terminalu i nie trzeba było dojeżdżać tam autobusem.
Od ponad roku niewiele zmieniło się na tym lotnisku. Nie mogłam jedynie zalogować się do Internetu, co czyniłam zwykle. Wcześniej darmowy net był dostępny dla podróżnego przez 60 minut. Tym razem trzeba było korzystać z dostępnej we własnym telefonie transmisji danych. I tu informacja dla tych, którzy obawiają się jakichś horrendalnych kwot za połączenia z Wielkiej Brytanii, która nie jest już w Unii Europejskiej.
Nie wiem, jak sytuacja wygląda u innych operatorów, ale dla tych osób, które mają usługę w T-Mobile, podpisały lub przedłużyły umowę przed 1 stycznia 2021, korzystają z roamingu tak jak w kraju: bezpłatne wysyłanie/odbieranie SMS, wysyłanie/odbieranie MMS, połączenia odebrane, połączenia wykonane wewnątrz strefy 1A. Połączenia do pozostałych stref 0.95 zł/min. Transmisja danych jest bezpłatna w ramach Limitu Danych UE. W przypadku niestandardowego korzystania z usług – operator może naliczyć dodatkowe opłaty: połączenie wykonane wewnątrz strefy1A 0,16 zł/min, połączenie odbierane 0,04 zł/min, SMS 0,05 zł, MMS 0,12/10 szt., transmisja danych 16,73 zł/GB.
A teraz odprawa. Znacznie poszerzył się tzw. korytarz dla osób z paszportami. Ostatnim razem byłam jedną z niewielu, którzy dzięi posiadanym paszportom mogli wykonać odprawę samodzielnie i automatycznie. Tym razem kolejka do sześciu takich urządzeń była spora, bowiem to ostatni moment, gdy podróżni z UE mogli wjeżdżać na dowód osobisty. Od 1 października obowiązywać zaczynają paszporty.
Odprawa jest prosta, wystarczy włożyć paszport otwarty na stronie ze zdjęciem i spojrzeć w skanującą kamerę. Warto też pamiętać, żeby w tym momencie zdjąć z twarzy maseczkę, bo inaczej przejście się nie odblokuje. Obserwowałam niejednego człowieka, który zapomniał o tej czynności i musiał przejść do odprawy tradycyjnej.
I właściwie na tym koniec mojej lotniskowej przygody. Jeszcze jedna zmiana polegała na tym, że w korytarzu z napisem „nic do oclenia” pojawili się celnicy i kontrolowali wybrane osoby. Na mnie nie zwrócili nawet uwagi, więc po kilku minutach mogłam opuścić miejsce przylotu.
I ostatnia ważna informacja. Wjazd samochodem na tzw. szybki parking podrożał o 100 proc. Ale trzeba zmieścić się w 10 minutach. I za ten krótki czas należy zapłacić 4 funty (!). To spora kwota. Każde kolejne 10 minut jest odpowiednio droższe.
Gdyby – biorąc pod uwagę liczne komentarze tych, który podobno wiedzą, że jest trudno i nie można tego czy tamtego – podsumować cały stres związany z przylotem do Wielkiej Brytanii, trzeba powiedzieć, że choć wymagane są pewne dokumenty i testy, to żaden z tym problem. Wszystko załatwia się sprawnie i bez większego problemu. Nie wiem, skąd u wielu ludzi niemożność zakupu testu, zalogowania się na stronę, skąd informacja, że po zakupie taniego testu trzeba jeszcze opłacić jego wysyłkę, gdy dostaje się kopertę zwrotną i wystarczy ją dostarczyć do odpowiedniej skrzynki Royal Mail. Nie wiem. Ale wiem, że wystarczy śledzić rządowe strony, czytać informacje również na końcu tekstu i stosować się do wymagań. A o tych przypominają nie tylko linie lotnicze niemal każdego dnia na tydzień przed odlotem, ale też brytyjska służba zdrowia, czyli NHS (National Health Service), która przysyła mail na drugi dzień po wypełnieniu karty podróży.
Tekst i foto Hanna Kaup
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ...
<czytaj dalej>Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ...
<czytaj dalej>Uzasadnienie inicjatywy obywatelskiej
Publikujemy UZASADNIENIE INICJATYWY OBYWATELSKIEJ na rzecz skrócenia urzędowej nazwy miasta Gorzów Wielkopolski i przywrócenia jej historycznego polskiego brzmienia – GORZÓW.
WSTĘP
tylko ...
<czytaj dalej>Petycja
Szanowny Panie Prezydencie,
powstała petycja dotycząca likwidacji podziemnego przejścia dla pieszych przez ulicę Piłsudskiego. Ja chciałabym się przyłączyć do tej inicjatywy, ...
<czytaj dalej>