






XIII edycja Nocnego Szlaku Kulturalnego za nami. Jaki był?
Formuła NSK od lat się nie zmienia. Prezentują się ci, którzy chcą, lubią i potrafią tworzyć sztukę, bawić się nią i dzielić z innymi. Bez mała 40 propozycji nie dawało szansy na bycie wszędzie. Niektórych nieobecności żałuję – za późno dotarłam na prelekcję Roberta Piotrowskiego o Placu Łazienkowskim w Gorzowie – a niektóre uważam za słabe, choć pomysł był sympatyczny, jak w przypadku Letniej, gdzie tylko ci, którzy siedzieli blisko tzw. sceny, coś rozumieli. No i ta kumulacja wydarzeń w okolicach godziny 20.00 nie była dobra. Na dodatek w ramach Dobry Wieczór Gorzów na Starym Rynku prezentował się krakowski zespół KROKE. Jemu i innym nieco pomieszała szyki ulewa, która sprawiła, że trzeba było koncert przerwać.
Mimo kaprysów pogody frekwencja na wydarzeniach była duża. Na koncert Justyny Jeleń z zespołem Marka Zalewskiego przyszło do parku Róż z górą 200 osób, które nie tylko słuchały, ale i tańczyły w rytm piosenek pod hasłem „Portret kobiety”.
Zdjęcia zobaczysz tu: https://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2021-06-13_Justyna_Jelen,
Tuż obok w Barze u Bartosza swoje Bestiarium rozłożył artysta Jerzy Gąsiorek. To była nowość na tegorocznym NSK. Jak przystało na Gąsiora, sam rozstawił swoje wystawowe bestie, dodał też specjalnie przygotowane tabliczki z tytułami. I tak na co dzień bar, stał się klimatyczną minigalerią.
Zdjęcia zobaczysz tu: https://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2021-06-13_Jerzy_Gasior,
Po drodze do Starego Rynku można było wejść do Małej Galerii, by wreszcie zobaczyć nie online, ale w realu 66. Doroczną Wystawę Fotografii GTF, a później przy Skwerze 31 Sierpnia 1982 r. zrobić sobie zdjęcie, np. "z wypadu" do Hiszpanii lub na deskorolce; przystanąć przed witryną sklepu na Hawelańskiej, by zastanowić się nad "Zdaniami napowietrznymi" Ryszarda Grzyba czy zajrzeć na wernisaż Moniki Łuczak u CIĘŻKIEGO na NSK.
Niewielu udało się dostać na koncert Francesco Bottigliero do Muzeum im. Jana Dekerta. Tam przestrzegano zasad sanitarnych, więc nie wszyscy mogli wejść. Za to bez ograniczeń przed Filharmonią Gorzowską odbył się specjalny koncert formacji Supercussion „Rytm ulicy”. Muzycy zagrali: na sobie, na papierowych kubkach do kawy, drewnianymi łyżkami na stolikach czy na koszach na śmieci.
Stamtąd już tylko krok do ogrodu teatralnego, gdzie zaprezentowały się ponad 350-osobowej publiczności „Duety przy fontannie”, czyli: Joanna Rossa, Artur Nełkowski, Beata Chorążykiewicz, Mikołaj Kwiatkowski, Justyna Jeleń, Bartosz Bandura.
Tak minęło pięć godzin mojego wędrowania po NSK. Dla wielu był to czas, na który – z powodu pandemicznych ograniczeń – od dawna czekali. Inni byli mniej zadowleni, bowiem ich zdaniem "to idzie w złym kierunku". Dla mnie wydarzeniem tegorocznego Szlaku była wystawa plakatów Szymona Szymankiewicza, o czym osobno napisałam tu: https://www.egorzowska.pl/pokaz,kultura,10898,
Jeśli nie byliście na XIII NSK, zobaczcie fotograficzne relacje. Jeśli byliście, też zobaczcie i może poszukajcie siebie na zdjęciach.
Tekst i foto Hanna Kaup
Inne zdjęcia znajdziesz tu:
https://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2021-06-13_NSK_2021,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
« | grudzień 2023 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |