W piątek15 października o 19.00 odbędzie się w gorzowskim teatrze premiera musicalu wg libretta Andrzeja Ozgi „1980-Ty”.

Chłopak spotyka dziewczynę. Dziewczyna chłopaka. Historia stara jak świat i wieczna, jak miłość. Tak też rozpoczyna się i musicalowa opowieść o miłości i wierności. Rzecz o młodych ludziach uczących się nawzajem nowych słów ze słownika nadziei.
Słowem: Romans z polskim rokiem 1980. w tle.

„1980-Ty” to widowisko muzyczne osnute wokół autentycznych wydarzeń polskiego sierpnia 1980 roku. Opowiada o dwojgu ludziach, którzy z każdym dniem dojrzewają do rodzącego się w nich uczucia. Podobnie jak polskie społeczeństwo tego czasu dojrzewało do solidarności pisanej tak dużą jak i małą literą oraz do prawdziwej wolności i demokracji. Przesłaniem spektaklu jest przypomnienie tych wyjątkowych chwil w historii naszego kraju, gdy „Solidarność” była nie tylko na ustach całego świata, ale i w sercach milionów Polaków.

Musical nie opowiada jednak o znanych aktorach tamtych wydarzeń, lecz o ludziach zwykłych. Zarówno o tych zdeterminowanych i zaangażowanych, jak i tych nieraz zaskoczonych rolą, jaką przyszło im odegrać na tle historii, która okazała się wielkim przełomem również w ich własnym życiu.

To opowieść o tworzeniu się więzi, poczucia wspólnoty i odkrywaniu w sobie tego, co najlepsze.
W naszym musicalu pragniemy pokazać, że rok 1980. był rokiem wyjątkowym, a będący jego kulminacją Polski Sierpień uruchomił w ludziach poczucie jedności i niespotykane wcześniej pokłady zaufania społecznego. I zwłaszcza o tym w dzisiejszych czasach warto przypominać.

Co z tego w nas pozostało, a co z czasem zaczęło nam umykać? Te pytania twórcy pragną pozostawić otwarte, licząc na to, że każdy z widzów odpowie na nie sam i to właśnie będzie podstawą katharsis – silnych, oczyszczających wzruszeń każdego musicalowego wieczoru w teatrze gorzowskim na spektaklu „1980-Ty”.

Spektakl wyreżyserował Jan Tomaszewicz, który do współpracy zaprosił Natalię Kołodziej, odpowiedzialną za kostiumy i scenografię, Marka Zalewskiego, który stworzył muzykę do libretta i choreografa Tomasza Tworkowskiego.

Spektakl prezentowany jest w ramach Miejskiej Kampanii Profilaktycznej. Celem kampanii jest promowanie życia kreatywnego, wolnego od nałogów.

Oprac. red.
Foto Ewa Kunicka Teatr im. J. Osterwy


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Milion dla filharmonii

W środę 6 grudnia 2023 r. marszałek Marcin Jabłoński spotkał się z dyrektor Filharmonii Gorzowskiej Joanną Pisarewicz. W projekt budżetu Samorządu ... <czytaj dalej>

Coraz bliżej święta

Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ... <czytaj dalej>

Chcą nowego porozumienia paradyskiego

Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ... <czytaj dalej>

Nie zawłaszczać mitu założycielskiego Lubuskiego

- Nie wierzę w tę inicjatywę – mówi o spotkaniu dotyczącym Nowej Umowy Paradyskiej marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. W poniedziałek, ... <czytaj dalej>

«	grudzień 2023					»
P	W	Ś	C	P	S	N
				1	2	3
4	5	6	7	8	9	10
11	12	13	14	15	16	17
18	19	20	21	22	23	24
25	26	27	28	29	30	31

Wierzą, że tym razem się uda

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Niekoniecznie. Teraz jest jednak miastem wojewódzkim. Jeżeli Zielona Góra chce dalej czerpać profity z urzędu marszałkowskiego, musi się jakoś <czytaj dalej>

Nie mam nic przeciwko likwidacji sztucznego woj.lubuskiego - Gorzów lepiej będzie się miał we współpracy ze Szczecinem. <czytaj dalej>

Może warto postraszyć rozpadem województwa. To od razu postawiłoby do pionu przyjaciół z południa. <czytaj dalej>

Dziękuję za recenzję.Trzeba to obejrzeć. <czytaj dalej>

Nazwa jest wtórna. Najpierw co z upadkiem tego miasta, nawet jak zmienimy nazwę na Nowy Jork to gadaniem niczego dalej nic się nie poprawi. Ślep <czytaj dalej>