To była szczególnie radosna uroczystość. Dziesięć par z gminy Bogdaniec obchodziło Złote Gody Pożycia Małżeńskiego.

W piątek 9 grudnia, w Gminnym Ośrodku Kultury w Bogdańcu dziesięć par odebrało medale Prezydenta RP za długoletnie pożycie małżeńskie. Byli to: Danuta i Józef Bogaccy, Irena i Edward Dużalscy, Wiesława i Mieczysław Kicman, Mirosława i Władysław Klepka, Grażyna i Edward Mak, Anna i Jan Mazur, Irena i Michał Moskwiak, Elżbieta i Lech Ostraszewscy, Anna i Nikodem Wolscy, Janina i Ryszard Zarębscy.

Gospodyni uroczystości wójt Krystyna Pławska w obecności wicewójta Rafała Deptuły, kierowniczki USC Krystyny Marii Breń oraz przewodniczącej rady gminy Beaty Wiśniewskiej powitała jubilatów słowami:
– Kiedy wypowiadaliście sakramentalne „tak”, już wtedy wiedzieliście, że miłość to nie wpatrywanie się w siebie, ale patrzenie w jednym kierunku. Bo to w życiu jest najważniejsze. I że nie wystarczy pokochać, ale trzeba tę miłość wziąć w ręce i przenieść przez całe życie. Gratuluję, że te mądrości zrealizowaliście w swoim 50-letnim stażu małżeńskim.

Władze gminy przyjęły jubilatów w sali nowej biblioteki. Przy nakrytych na biało okrągłych stołach, z wystawą zdjęć par małżeńskich z ich zaślubin sprzed pół wieku oraz szampanem, tortem i poczęstunkiem.
– Macie skrzynie pełne pereł, a wyławiać te perły mogą tylko ci, których połączyło prawdziwe, szczere uczucie. Dlatego wypijemy toast za tych, którzy są najlepszymi poławiaczami pereł, bo w swoich kufrach mają ich już 50 i 60 – mówiła Krystyna Pławska.

Było również tradycyjne „Sto lat” oraz część muzyczna, w której wystąpiły: Weronika Wiśniewska, Maja Astel i zespół ŚpiewajMi pod opieką Jana Piśko. Jubilaci nie tylko wspólnie śpiewali, ale też chętnie ruszyli do tańca.

Zanim jednak nastąpiła część nieoficjalna, pary odnowiły przysięgę małżeńską, która brzmiała: „W dniu naszych złotych godów, wyrażam swojej żonie/mężowi serdeczne podziękowanie za okazaną miłość, przywiązanie i opiekę, i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było nadal szczęśliwe.”

Krystyna Pławska – zwracając się do par – mówiła:
– W malutkiej obrączce zaklęty jest uczuć świat cały, miłość, wierność, wzniosłe ideały i to ona dla nas znaczy tak wiele, bo zakładamy ją na swoje dłonie na całe życie, choć droga małżeńska nie jest wcale łatwą. Ma wiele zakrętów i wybojów, ale do tej miłości, która nas łączy, dorzućmy zaufanie, troskę, zrozumienie, tolerancję i przy okazji każdej rocznicy ślubu, nieważne czy to jest piąta, piętnasta czy pięćdziesiąta, stańmy obok siebie, by spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć „dziękuję”, po prostu, dziękuję, że jesteś, że byłaś, byłeś, kiedy były chwile trudne, że potrafiłaś, potrafiłeś zaradzić naszym życiowym problemom, że twoja miłość i twój pocałunek były najlepszym lekarstwem na zranioną duszę i ciało. Przeżywacie dziś piękny jubileusz. Żadne słowa nie oddadzą tego, co zapewne w waszym umysłach i sercach dzieje się, kiedy wspominacie przeszłość i kiedy patrzycie, że dzisiaj możecie być obok siebie mimo wszystkich trudów. Niech ten złoty jubileusz jeszcze bardziej was wzmocni, pozwoli, byście złączeni tą wielką miłością, mocno dalej trzymali się za ręce i wędrowali tą drogą. Wszystkiego, co najlepsze, mnóstwa takich chwil jak ta, które są warte, by ocalić je od zapomnienia. Niech szczęśliwy los kłania się w pas. Szczęśliwej podróży do kolejnych jubileuszy – życzyła przybyłym.

Słowo do par małżeńskich przekazała też przewodnicząca rady gminy Beata Wiśniewska, która powiedziała:
– Choć macie za sobą dużo wspomnień i wspólnych dni, choć przeżyliście już niejedną kłótnię i niejedno godzenie i choć przyzwyczailiście się już, że żyjecie razem, to nigdy się sobą nie nudzicie, nie macie siebie dość. To jest najpiękniejsze. W imieniu rady gminy Bogdaniec życzę wam zdrowia, szczęścia i spokoju, a także szczerej wzajemnej miłości.

Z okazji złotych godów małżeńskich medalami od Prezydenta RP odznaczyła jubilatów wójt gminy Bogdaniec Krystyna Pławska.
– Z dumą wręczę państwu to odznaczenie, bo jak nikt inny zasługujecie na tak wysokie uhonorowanie – powiedziała.

Tekst i foto Hanna Kaup